W związku z artykułem pt. „Zniknęła wyspa” („Zniknęła wyspa przy ujściu Wisły”) – Dziennik Bałtycki z dnia 16.04.2012r., Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gdańsku informuje, że tytuł i informacje zawarte w tym artykule są w części nieprawdziwe i niepełne.
Dla pełnej wiedzy poniżej przedstawiamy stosowne wyjaśnienia i informacje.
Zapewnienie drożności ujścia Wisły jest działaniem newralgicznym w ochronie przeciwpowodziowej w Regionie Wodnym Dolnej Wisły.
Zagrożeniem powodziowym od Wisły objętych jest blisko ćwierć miliona osób, w szczególności miasta: Gdańsk, Nowy Dwór Gdański, Elbląg i inne miejscowości na terenie Żuław. Także występowanie powodzi grozić może klęską ekologiczną w przypadku zalania np. Rafinerii w Gdańsku, hałdy fosfogipsów, oczyszczalni ścieków, stacji benzynowych oraz innych obiektów przemysłowych.
Po powodzi w 2010 roku w ujściowym odcinku Wisły odłożyły się znaczne ilości osadów, które spowodowały brak jej drożności. Wykonane na początku lipca 2010r. badania batymetryczne wykazały, występowanie głębokości uniemożliwiających prowadzenie akcji lodołamania rozpoczynanej od strony Zatoki Gdańskiej oraz odprowadzeń kry i lodu w sposób swobodny i kontrolowany. W ramach prac umożliwiających pracę lodołamaczy wykonano roboty czerpalno-refulacyjne na szerokości 120m i długości ok. 1370m wydobywając ok. 180 tys. m3 urobku.
W uzgodnieniu z Urzędem Morskim w Gdyni, jako administratorem wód Zatoki Gdańskiej oraz Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Gdańsku, określono miejsce składowania wydobytego z ujścia Wisły urobku, tworząc jednocześnie sztuczną łachę.
Wnioski:
- Tak więc, przedmiotem działań RZGW w ujściu Wisły w 2010/2011 roku, było udrożnienie ujścia, a nie budowa sztucznej wyspy. Zatem cel naszego zadania został osiągnięty.
- Podjęte działania poprzez bagrowanie ujścia Wisły było działaniem doraźnym, ponieważ dynamika tego miejsca wskazuje na konieczność zastosowania innego skuteczniejszego rozwiązania zapewniającego poprawę drożności ujścia Wisły. W ramach Projektu Żuławskiego rozpoczęto realizację zadania polegającego na remoncie i wydłużeniu kierownic, które będą koncentrowały nurt rzeki i ułatwią prowadzenie akcji przeciwpowodziowej w okresach zimowych.
- Łacha wykonana przez RZGW w Gdańsku nie „zniknęła” i istnieje, ale zmieniła położenie pod wpływem warunków panujących w ujściu Wisły. Przesunęła się ona w kierunku południowymi połączyła z łachą, która już istniała. Należy także pamiętać, że stany wody w morzu (Zatoce Gdańskiej) ulegają zmianą i wahają się średnio o 0,5 metra, tak że kwestia „widoczności” łach na ujściu Wisły jest uzależniona od stanu wody w Zatoce Gdańskiej.
- Wysokość wykonanej łachy wynosiła około 3m ponad poziom wody, a nie 9m, jak podano w artykule.
W związku z powyższym nie było zasadne nadanie przez redakcję, tytułu o zniknięciu wyspy, w tym podważenie w artykule nadrzędnego celu działania, jakim było udrożnienie ujściowego odcinka Wisły z naniesionego rumowiska.